Zbrodnia i kara to XIX-wieczna powieść Fiodora Dostojewskiego. To utwór opowiadający o przemianie człowieka, która jest efektem zbrodni dokonanej z przyczyn materialnych. Posłuchaj streszczenia Zbrodni i kary i dowiedz się, o czym dokładnie jest ta powieść. Zbrodnia i kara opowiada o człowieku, który postanawia zabić dla zysku. Tytuł: "Zbrodnia i kara" Autor: Fiodor Dostojewski Tłumaczenie: Zajączkowski Kategoria: Kryminał Wydawnictwo: MG Liczba stron: 576 Film: Zbrodnia i kara Ocena: 8/10 Roskolnikow żyje w skrajnej nędzy w Petersburgu, gdzie przybył na studia. Już dawno nie studiuje, a jego jedyną pociechą są listy i pieniądze od matki i siostry. Gdy człowiek jest skazany na nędze i samotne spędzanie czasu w małym, brudnym pokoiku, ma różne myśli. Nie zawsze są one optymistyczne. Rodion jest osobą dumną i ambitną. Chce sprawdzić swoje umiejętności i silna wolę. Pragnie dowiedzieć się, kim jest. Jednakże wybiera do tego bardzo nietypowy i przerażający sposób. Jaką drogę wybierze Roskolnikow? Czy spełni swoje marzenia? Jak bardzo moralny upadek potrafi wpłynąć na człowieka? "Zbrodnia i kara" należy do obowiązkowych lektur w liceum. Wiele osób jest przerażonych obowiązkiem przeczytania kilkuset stron książki. Jednakże ta powieść wyróżnia się wśród innych przymusowych powieści. Od swoich starszych kolegów w większości słyszałam same pozytywne opinie, które sprawiły, że nie mogłam się doczekać, kiedy sama poznam tę lekturę. I muszę przyznać, że nie żałuję ani minuty czasu, który spędziłam nad "Zbrodnią i karą". Powieść Dostojewskiego jest klasyką rosyjską. Jest to nietypowe połączenie, ponieważ literaturę klasyczną kojarzymy najczęściej z powieściami obyczajowymi. "Zbrodnia i kara" jest kryminałem i to wyjątkowym, gdyż jest to również książka psychologiczna. Jest to bardzo ciekawe połączenie, którego nie spodziewałam się w szkole. Nie krytykuję wyboru lektur, choć do niektórych mam zastrzeżenia, lecz jest to dość kontrowersyjny tekst jak na realia szkolnictwa. Kryminał jest misternie wykonany. Autor zadbał o najmniejsze szczegóły. Sama bez pomocy pisarza nie zauważyłabym ich, a odgrywały dość istotną rolę w całej opowieści. W dodatku historia jest opowiedziana przez pryzmat uczuć mordercy. To wyjątkowo pasjonujący temat dla ludzi, którzy interesują się psychologią. Dowiadujemy się, dlaczego morderca popełnił zbrodnię, co nim kierowało i co tak naprawdę czuł. Jak przed chwilą wspomniałam, psychologizacja bohaterów w "Zbrodni i karze" jest bardzo rozbudowana. Spostrzeżenia zabójcy i osób z jego otoczenia są intrygujące. Czasami miałam wrażenie, że ktoś wylał mi wiadro zimnej wody na głowę. Dostojewski wypowiadał myśli, które podejrzewam, że każdy z nas ma w głowie, a boi się do nich przyznać, na głos. To bardzo refleksyjna powieść, która sprawia, że dokładnie zaczynamy wertować swoje myśli, poglądy i pragnienia. Poza tym ostrzega nas, ale nie w sposób typowo moralizujący, przed skutkami naszych wyborów. Czasami trzeba podjąć drastyczne decyzje, a czasami jest to nasz zwykły kaprys. W powieści pojawia się wielu bohaterów, którzy w większości wypadków zmieniają bieg wydarzeń. Nawet zwykłe epizodyczne postacie miały jakieś znaczenie. Niestety nie uczę się rosyjskiego, więc miałam olbrzymi problem z zapamiętaniem imion i nazwisk. Mylili mi się istotni bohaterowie i nawet teraz sama mam kłopot z napisaniem tych nazwisk, a ich poprawne wymówienie jest dla mnie wręcz niemożliwe. Moją uwagę zwrócił również fakt, że każda osoba miała bardzo rozbudowaną i unikalną emocjonalność. Styl autora jest dość ciężki. Musiałam bardzo się skupić, by zrozumieć tekst. Dostojewski zwraca uwagę na szczegóły, które nadają niesamowitą dokładność całej powieści. Bardzo szanuję go za to, choć przyznaję, że utrudnia to czytanie. Nie jestem przyzwyczajona do typowo ciężkiej literatury. "Zbrodnia i kara" jest powieścią dla dojrzałych ludzi z doświadczeniem. Mam wrażenie, że nie zrozumiałam wszystkiego, co chciał przekazać autor. Nie spotkałam się jeszcze z "prawdziwym" życiem i cała moja wiedza wynika z obserwacji, opowiadań, książek i filmów. Jestem pewna, że powrócę jeszcze do tej książki, by porównać swoje odczucia. Tymczasem polecam wszystkim odważnym tę historię. Książka przeczytana w ramach wyzwania: „Zbrodnia i kara” Fiodora Dostojewskiego odpowiedź na powyższe pytanie brzmi tak, że autorem (autorką) „Biblioteczka Opracowań. „Zbrodnia i kara” Fiodora Dostojewskiego” jest Danuta Polańczyk. Autor lub autorka książki ma prawo do ochrony swojego dzieła i może decydować o sposobie jego wykorzystania, takim jak publikacja „Zbrodnię i karę” Fiodora Dostojewskiego można określić mianem powieści psychologicznej. Jej najistotniejsza płaszczyzna znaczeniowa obejmuje bowiem przeżycia wewnętrzne bohaterów, a zwłaszcza głównej postaci, Rodiona Raskolnikowa. Dzieło stanowi fascynujące studium psychiki zabójcy, jego motywacji oraz zachowania po dokonaniu zbrodni. Raskolnikow w imię dobrych założeń postanawia zabić nieuczciwą lichwiarkę, Alonę Iwanownę, a następnie podzielić się jej majątkiem z potrzebującymi. Jego zbrodnia nie jest zwyczajnym czynem na tle rabunkowym, ale głęboko przemyślanym „eksperymentem”, który ma stanowić miernik wartości młodego studenta. Po zabójstwie Raskolnikow zachowuje się całkowicie irracjonalnie. Popada w rodzaj paranoi, wydaje mu się, że wszyscy go śledzą i podejrzewają. Dostojewski dokonuje w powieści swoistej wiwisekcji bohatera. Czytelnik ma okazję śledzić najbardziej intymne przeżycia i przemyślenia bohatera. Dzięki obszernym partiom mowy pozornie zależnej pisarz pozwala odbiorcy niejako ujrzeć świat oczyma bohatera. Jednocześnie psychologizm „Zbrodni i kary”, jako dzieła epoki wielkiego realizmu, jest mocno powiązany z sytuacją społeczną. Motywacja działania Raskolnikowa rodzi się bowiem w określonej, precyzyjnie zarysowanej sytuacji. Składają się na nią ogólna niesprawiedliwość społeczna (świadomość, że ubodzy są bezlitośnie wykorzystywani przez bogatych) oraz osobiste problemy finansowe studenta. Raskolnikow czuje się osobą działającą w imieniu całej społeczności, wszystkich słabych, którzy sami nie mogą lub nie potrafią się obronić. Jednocześnie psychologizm „Zbrodni i kary” zapowiada najważniejsze cechy dwudziestowiecznej prozy psychologicznej. Bieg narracji w dużej mierze wyznaczają tu przemyślenia bohaterów, ale także sny i mechanizmy działania pamięci (np. w historii Swidrygajłowa). Rozwiń więcej
\n\n\n \n zbrodnia i kara znaczenie imion
"Balladyna" Juliusza Słowackiego to dramat romantyczny, poruszający wątek winy i kary, a także żądzy zemsty i zbrodni. Utwór nawiązuje do konwencji ballady ludowej, przeplatają się w nim motywy rzeczywiste i fantastyczne. zapytał(a) o 21:21 Zakończenie "Zbrodni i kary" Czy ktoś mógłby streścić zakończenie książki " Zbrodnia i kara" Fiodora Dostojewskiego? Nie musi być dokładne ważne żeby było. Będę bardzo wdzięczna Odpowiedzi Justk@ odpowiedział(a) o 21:36 Raskolnikow przyznaje się do zbrodni, zostaje skazany na 8 lat katorgi na Syberii, tam towarzyszy mu Sonia - Raskolnikow po pewnym czasie wyznaje jej miłość. Dunia wychodzi za mąż za Razumichina, matka Rodiona umiera :) Jak masz jakieś pytania to pisz, bo napisałam tak ogólnikowo o najważniejszych rzeczach :) Alex1817 odpowiedział(a) o 21:40: Czy mogłabyś trochę więcej napisać o tym zakończeniu? Potrzebuję do wypracowania tak na około pół strony Justk@ odpowiedział(a) o 21:47: Raskolnikow przechodzi wewnętrzną przemianę. Zdaje sobie sprawę, że nie powinien uciekać się do morderstwa. Wcześniej był ateistą, jednak zaczął wierzyć w Boga i czytać Pismo Święte. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub

Zmienia nawet kostium. W pierwszej scenie widać go po przepitej nocy, jest rozmamłany, w szlafroku. Udaje prywatność, dłubie w nosie. Jak to przy pogawędce. Ale jego prywatne mieszkanie jest urzędem, a urząd jest mieszkaniem, funkcje miejsc tracą znaczenie, śledztwo trwa wszędzie. Umysł pracuje na permanentnej służbie.

W jednym ze swoich najlepszych dzieł Dostojewski postawił wiele pytań, na które czytelnicy i krytycy próbowali odpowiedzieć przez ponad pół wieku. Znaczenie tytułu powieści "Zbrodnia i kara" jest o wiele głębsze, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Biedny student popełnił morderstwo, za które trafił w niewolę karną. Jednak dzieło Dostojewskiego wcale nie jest detektywem. Jest to powieść psychologiczna, społeczna, która jest istotna przez cały czas. W dzisiejszym artykule znaczenie tytułu powieści Zbrodnia i kara uważa się za tak głęboko możliwe, jak to tylko możliwe. Motywy społeczne W produkcji Freehold zawierać będzie najgłębsze znaczenie filozoficzne, społeczne i religijne. Tytuł powieści "Zbrodnia i kara" jest jednoznaczny. Zinterpretuj to inaczej. Z jednej strony Rovkomnikov popełnił morderstwo starszej kobiety. Z drugiej strony strony niszczą część siebie. Wszakże po morderstwie, które, jak mu się wydawało, zbliżyło go do celu, nie jest już młodzieńcem. Znaczenie tytułu powieści "Zbrodnia i kara" nie jest takie proste. W końcu jest to przestępstwo nie tylko zbrodniarzem, ale także duchem. Aby odkryć znaczenie tytułu powieści "Zbrodnia i kara", konieczne jest zrozumienie morderstw dokonanych przez protagonistę. Co go zmusiło do zabicia? Motywy przestępczości są społeczne. Morderstwo bohatera było motywowane przez niezrównoważone warunki życia i bolesne sumienie cechy, którą jest nie tylko on, ale także tysiące innych osób nieuchronnie odpowiadało za przedwczesną śmierć, ból, biedę i bezprawie. To społeczeństwo, które otacza młodego człowieka, częściowo i popycha go na zabójstwo starej kobiety procenta Alena Iwanowna. Na jej pieniądze Puskornikov chciał "ustanowić setki tysięcy dobrych rzeczy i przedsięwzięć". Konsekwencje popełnionego przestępstwa są jednak destrukcyjne. HISTORIA STUDENTÓW Fabuła jest zakorzeniona jednocześnie i po prostu bardzo skomplikowana. Młody człowiek, wydalony z uniwersytetu i żyjący w skrajnym ubóstwie, po raz kolejny postanowił opuścić paskudny stan własnego usposobienia. Mianowicie, aby zabić staruszkę, "croonian". Ale jeśli tylko pierwsza część romansów poświęcona jest morderstwu, to w następnych pięciu autorach pokazuje kroki swojego bohatera kary. Ścieżka Raskolnikowa leży w udręce, ale przez nich zyskuje wiarę w siebie. Ale na stronach rzymskich cierpi nie tylko on, ale wszyscy ludzie wokół niego. Mianowicie: Razumikhin, matka, siostra BOGA, Marmeladowa. Próbują rozwiązać zagadkę jego tragedii. Dzielenie bohaterów Bolesne uświadomienie sobie braku jedności z mękami i przeszkadza wysiedlonym. Wewnętrznie, poświęcając siebie, identyfikuje się jako kata: uważa, że ​​możliwe jest pozbawienie osoby życia. Przestępstwo zarejestrowane w zbrodni to straszny eksperyment, który jest konsekwencją stworzonej i zrealizowanej teorii naukowej "dwóch zrzutów". Aby rozwikłać znaczenie imienia Dostojewskiego, powinieneś ponownie przeczytać te rozdziały, w których zapisane są bohaterskie udręki bohatera. Idee Iskomnikova W teorii głównego bohatera, zwykły człowiek, przekraczając prawo, ucierpi. Ale nie chce rangować się jako szara masa. On stara się postawić w rzędzie z Ludem. I dlatego płaci mu się, że będzie mógł uniknąć kary. Teoria, zdaniem Radiusa, ma się udowodnić znakomicie. Trzeba tylko zabić, aby upewnić się, że jest on jednym z wielkich ludzi. Jednakże weryfikacja osobowości doprowadziła do rozczarowujących rezultatów: nawet przed popełnieniem przestępstwa zaczął cierpieć najbardziej strapiony, w wyniku czego prawie ingerował. Bardziej przerażające katorgi Po wymyśleniu morderstwa Radion pomyślał tylko jedno: zrobić wszystko w taki sposób, aby być bezkarnym. Ponieważ przestępstwo spowodowało rozkwit mąki, nawet się nie domyślił. Kara Pokolnikova następuje natychmiast po popełnieniu morderstwa. RADIO JEST WZRASTAJĄCE silne i bolesne uczucie "rozłączenia" z otaczającymi go ludźmi, a przede wszystkim z bliskimi. Znaczenie tytułu powieści F. M. Dostojewskiego Zbrodnia i kara mają niewiele wspólnego z pojęciami prawnymi. Przypomnijmy treść końcowej części pracy. Porfiry Porfiriewicz wie, kto popełnił morderstwo prostytutki, ale nie ma dowodów. W kolejnej rozmowie z Raskomnikiem mówi: "Zabiłeś, Rodin Romanovich". Uczeń nie mógł przyznać się do przestępstwa. Ale jak przewidział badacz. Gdy tylko przyjdzie do niego i wszystko przyzna. Analiza powieści "Zbrodnia i kara" Ο Tytuł, a raczej w jego ukrytym znaczeniu, może opowiedzieć tylko ktoś, kto jest dobrze znany z literackiego źródła i źródła stworzenia produkcji. Dlaczego Dostojewski tak nazwał swoją książkę? Co oznaczał karą? Kariery zawodowe lub psychiczne? Znaczenie tytułu "Zbrodnie i kary" jest jednym z tematów dla niektórych uczniów do napisania esejów o Księdze Moskwy. Wydaje się, że ujawnia to jego wielką wartość. Ale jak już powiedziano, Dostojewski napisał w tym artykule nie prymitywne źródło, które popełniło samobójstwo dla zysku. Ο O czym warto pamiętać przy pisaniu eseju? Znaczenie tytułu powieści "Zbrodnia i kara" ma wyjaśnić, jak to jest możliwe, ponieważ przedstawiono charakterystykę głównego bohatera, uczucia, których doświadczył, gdy zrealizował swój własny "genialny" plan, są pisane. Warto też powiedzieć, że jako podstęp popełnił morderstwo. W końcu nie wykorzystał nawet pieniędzy, w rzeczywistości, i wysłał je do właściciela w domu. Znaczenie tytułu powieści Dostojewskiego "Zbrodnia i kara" przedstawia się następująco: osoba, która przybyła, aby żyć i popełnić przestępstwo, nie może już dłużej żyć w społeczeństwie ludzkim. Próba budowania bez pokuty i pojednania raz na zawsze, "jak nożyczki" oddziela społeczność społeczeństwa. CO i był z Predatorem, ponieważ wyznał i przyjął cierpienie dla własnego grzechu. Prawdziwa kara Firma była całkowicie dzielnicą - jest to jasne i nie na miejscu, jak krążowniki przypisane mu na Syberii. Ale nie przyjęli młodego człowieka z tego powodu, że był mordercą. Wszakże na każdym z nich ciąży ciężar poważnej zbrodni. Kierowcy widzieli, że Raskomnikow nie uważał ich za godnych komunikowania się, że postawił się na niewidzialnym piedestale, z którym z pogardą patrzył na innych. Ale dlaczego bohater kopuły wzniósł się ponad krąg? Powodem tego jest teoria utopijna, według której wszystkie osoby powinny być podzielone na dwie kategorie. Przez pierwsze, większość. To ludzie milczą i są w krótkim porządku. Po raz drugi Magowie z Backstage i Magomete to wielkie osobowości zdolne przeciwstawić się istniejącemu porządkowi. Autor zaczyna go popierać faktem, że RF nie udało się eksperymentować z samym sobą, nie mógł, bez wyrzutów sumienia, sprowadzić go przez krew, nawet "brzydka, nikt nie potrzebuje starej kobiety". Boski dochodzi do wniosku, że kiedy nie mógł, nie ruszył się. Ale nie stworzenie, które się rozszerza. Kim on jest wtedy? Jest to pierwszy argument jego teorii teorii. Nie ma klasyfikacji. Mężczyzna nie może zostać przypisany do konkretnej kategorii. Raskolnikow popełnił błąd, za co został ukarany. "Nie zabijaj" Bohaterowie zaczynają dręczyć swoje wyrzuty sumienia. Ma dziwne sny. Raskolnikow uważa, że ​​te udręki nie są czymś innym, jako oznaką słabości i tchórzostwa. W rzeczywistości jest to cierpienie, które jest prawdziwą karą. W imię jego wiersza Dostojewski wywarł wrażenie religijne. Radikomonikow złamał dwa główne przykazania: "Nie będziesz zabijał" i "Nie będziesz zwyciężał". Autor, na przykładzie swojego bohatera, pokazuje, co można zrobić, aby ominąć tę zbrodnię. Duma zawsze była uważana za jeden z najstraszniejszych grzechów i karana z nadwyżką - solidność. Próba ludzkiego życia przez ludzi została ukarana przez pozbawienie wolności lub fizycznej śmierci przez Boga - duchową śmierć. I tylko cierpienie w imię zadośćuczynienia za te straszne grzechy, szczera pokuta może uratować nieszczęśliwych grzeszników. Następnie otrzymuje duchową inkarnację, a zatem pokój duchowy. Pokuta Rubel wciąż nie jest w stanie porzucić swojej teorii, mimo że wyraźnie przeczy jego humanitarnej esencji. Nadal uważa swoje pomysły za poprawne. Nawet na łodzi cierpi na coś, co nie odnosi się do "tych, którzy mają prawo". Powtarza swoją teorię prętów, gdy chodzi o bliską współpracę ze zwykłymi ludźmi, aw szczególności z marmoladą jujube. Raskolnikow zaczyna dostrzegać, że wszyscy ludzie są jednym i wszyscy są godni szczęścia, do których każdy musi dążyć, pomagając innym. Jaki jest więc sens imienia powieści F. M. Dostojewskiego "Zbrodnia i kara"? W tym sensie nie można łamać chrześcijańskich przykazań. Ich naruszenie prowadzi do śmierci duchowej, która jest gorsza niż katastrofa lub jakakolwiek inna kara wydana przez sądy. Filozoficzne, religijne i społeczne idee autora połączyły się w jedną myśl: wszyscy ludzie są tacy sami - nie ma wyższego i niższego. Każdy może przynieść szczęście, pokój i duchową harmonię, jeśli nikomu nie uda się stworzyć własnych praw burżuazyjnych. Ale ktoś, kto nie rozpozna tej prostoty i prawdy, spowoduje karę.
Zbrodnia ta była niekiedy przedstawiana w sztuce greckiej, ale nie zdarzało się to często. Dzieła takie najczęściej tworzono w okresie archaicznym, można tu też wymienić etruskie urny. Klitajmestra nie zawsze też była na tych dziełach przedstawiona, częściej występował na ich Ajgistos. We wstępie do polskiego wydania powieści z 1998 roku możemy przeczytać: „Dostojewski w «Zbrodni i karze», podobnie jak i w późniejszych swoich powieściach, nie tyle rozwiązuje problemy, co je formułuje. Z rzadko spotykaną pasją tropi fałsz i odsłania ryzyko rozwiązań pozornych, demaskuje prawdy pseudooczywiste, jak na przykład ta, że postęp wymaga ofiar, że godziwy cel uświęca środki, że przyszła harmonia zrównoważy zbrodnie historii, a upragniona pomyślność materialna wyczerpie aspiracje człowieka i wyeliminuje jego «przeklęte problemy» egzystencjalne” (D. Kułakowska, „Fenomen Dostojewskiego” [w:] F. Dostojewski „Zbrodnia i kara”, Warszawa 1998, s. 10). Właśnie te elementy decydują o ponadczasowej i uniwersalnej wymowie powieści wielkiego rosyjskiego pisarza. Na kartach „Zbrodni i kary” znajdziemy wiele tak zwanych „odwiecznych pytań” ludzkości. Pojawiają się tu między innymi takie zagadnienia jak sens życia, istnienie Boga, niesprawiedliwość społeczna, słabość człowieka, różnorodność systemów wartości, ponoszenie konsekwencji własnych czynów, odpowiedzialność za swoje życie, egzystencja w społeczeństwie, alienacja jednostki i wiele innych. Chociaż Dostojewski nie starał się nikomu narzucać swoich poglądów, to wymowa utworu jest wybitnie prochrześcijańska. Zauważa to również Danuta Polańczyk: „Postawa zbrodniarza, który odszedł od Boga i przez grzech, a potem pokutę, do Niego wraca jest swoistym drogowskazem dla innych wątpiących, ,jest również przyznaniem słuszności takiej hierarchii wartości, która zasadza się na przykazaniach dekalogu. «Nie zabijaj! » wiąże się wyraźnie z prospołeczną postawą miłości bliźniego” (D. Polańczyk, „«Zbrodnia i kara» Fiodora Dostojewskiego”, Lublin 2005, s. 45). Dużo bardziej uniwersalne są już wątki związane z moralnością w kontekście prawa naturalnego (nazywanego też boskim) i pozytywnego (utworzonego przez człowieka). Do najważniejszych przesłań „Zbrodni i kary” w tym kontekście należy zaliczyć fakt, iż żadna zbrodnia, a zwłaszcza tak okrutna jak morderstwo z premedytacją, nie może być popełnione w imię jakiejkolwiek idei, nawet jeśli przez to sytuacja ogółu społeczeństwa miałaby się poprawić. W tym przypadku konieczne jest poszanowanie zarówno prawa naturalnego i pozytywnego, które jasno głoszą, że pozbawienie życia drugiej osoby to najcięższe przestępstwo. Ponadto nikt nie powinien uważać się za jednostkę wielką, doskonalszą, lepszą niż pozostałe, ponieważ wszyscy jesteśmy tacy sami w oczach Boga (prawo boskie uważa pychę za jeden z grzechów śmiertelnych). strona: - 1 - - 2 -Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij

Zapamiętaj najważniejsze formy władzy! Monarchia – władza w rękach jednostki. Monarchia absolutna – władza jednego monarchy jest niczym nieograniczona, inaczej: absolutyzm (tak rządził Ludwik XIV we Francji). Monarchia konstytucyjna – oprócz monarchy rządzi też parlament, oznacza to, że monarcha musi przestrzegać ustanowionej

Strona 1 z 2Zadanie maturalne: Dlaczego Raskolnikow zabił Alonę Iwanownę? Czy jego idea zbrodni usprawiedliwionej się potwierdziła? Odpowiedz na pytania, analizując załączone fragmenty powieści Fiodora Dostojewskiego Zbrodnia i kara oraz wykorzystując znajomość całego utworu. Zadanie maturalne, które ma posłużyć maturzystom do przygotowania się do pisemnej części matury z polskiego na poziomie podstawowym, na której wymagana jest umiejętność pisania dobrego wypracowania maturalnego (najlepiej: rozprawki, eseju) opartego na analizie załączonego do tematu fragmentu lektury (epika, dramat) lub wiersza. Zadanie to może również przydać się do zwykłego powtórzenia wiedzy o tekście, epoce. Nie wymaga pomocy nauczyciela ponieważ klucz odpowiedzi jest dołączony do zadania maturalnego. Podstawą dla opracowania tego zadania maturalnego były częściowo zadania maturalne stworzone przez CKE na potrzeby matury z języka polskiego. Matura 2012 Dlaczego Raskolnikow zabił Alonę Iwanownę? Czy jego idea zbrodni usprawiedliwionej się potwierdziła? Odpowiedz na pytania, analizując załączone fragmenty powieści Fiodora Dostojewskiego Zbrodnia i kara oraz wykorzystując znajomość całego utworu. Fiodor Dostojewski: Zbrodnia i kara - fragmenty do zadania maturalnego Zbrodnia i kara, fragment I Prawie tuż koło niego, przy drugim stoliku, siedzieli: student, którego wcale nie znał i nie pamiętał, oraz młody oficer. Właśnie skończyli partię bilardu i zasiedli do herbaty. Wtem usłyszał, że student mówi oficerowi o lichwiarce Alonie Iwanownie, wdowie po urzędniku, i podaje mu jej adres. Już samo to wydało się Raskolnikowowi jakieś dziwne: właśnie wraca stamtąd, a ci o niej gadają. [...] – Świetna baba – prawił – zawsze można u niej dostać pieniędzy. Bogata jak Żyd, potrafi od razu dać [...] pięć tysięcy, ale nie wzgardzi też rublowym zastawem. Dużo naszych kolegów tam bywa. Tylko że to okropne ścierwo… I jął opowiadać, że jest zła, ma muchy w nosie,1 że wystarczy przegapić termin o jeden dzień, a zastaw przepada. Daje czterokrotnie mniej, niż rzecz jest warta, a zdziera siódmą skórę,2 żąda po pięć, ba, po siedem procent miesięcznie, itd. [...] – Słuchaj, wiesz, co ci powiem? Ja bym tę przeklętą starą babę zabił i obrabował, i bądź pewien, że zrobiłbym to bez najmniejszych wyrzutów sumienia – dodał student z zapałem. Oficer znów parsknął śmiechem, a Raskolnikow drgnął. Jakie to dziwne! – Pozwól, chcę ci zadać jedno pytanie na serio – gorączkował się student. – Przed chwilą zażartowałem, naturalnie, lecz pomyśl: z jednej strony – głupia, bezmyślna, nic nie warta, zła, chora baba, nikomu niepotrzebna, owszem, szkodliwa, która sama nie wie, po co żyje, a która jutro i tak wyzionie Rozumiesz? Rozumiesz? – No tak, rozumiem – odparł oficer, bacznie się wpatrując w swego podnieconego towarzysza. – Słuchaj dalej. Z drugiej strony – młode, świeże siły, ginące bez wsparcia, i to tysiącami, i to na każdym kroku! Sto, tysiąc dobrych poczynań można wesprzeć i zrealizować za pieniądze tej staruchy, które się zaprzepaszczą w klasztorze! Setki, może tysiące ludzkich istnień dałoby się skierować na właściwą drogę; dziesiątki rodzin ocalić od nędzy, rozkładu, zguby, od rozpusty, od wenerycznych szpitali – i to wszystko za jej pieniądze, z tym że następnie poświęcisz się służbie dla całej ludzkości, dla dobra powszechnego: jak sądzisz, czy tysiące dobrych czynów nie zmażą jednej drobniutkiej zbrodni? Za jedno życie – tysiąc żywotów uratowanych od gnicia i rozkładu. Jedna śmierć w zamian za sto żywotów – przecież to prosty rachunek! Zresztą, co waży na ogólnej szali4 życie tego suchotniczego5, głupiego i złego babsztyla? Nie więcej niźli życie wszy, karalucha, a mniej, bo to sekutnica6 szkodliwa. [...] – Przemawiasz teraz jak orator,7 lecz powiedz mi po prostu, czy ty byś sam zabił tę starą, czy nie? – Ma się rozumieć, że nie! Ja obstaję za słusznością...8 Nie o mnie tu idzie… Zbrodnia i kara, fragment już wchodził do pokoju [Porfirego Pietrowicza]. Za nim, ze zmienioną, wściekłą twarzą, czerwony jak piwonia, olbrzymi i niezgrabny, wszedł skonfundowany9 Razumichin. – Przypomniał mi się teraz, a zresztą i dawniej mnie to interesowało, pewien pański artykulik: O zbrodni… czy jak to tam było u pana, zapomniałem tytułu, nie pamiętam. [...] – Skąd się pan dowiedział, że to mój artykuł? Podsygnowany10 był jedną literą. – Przypadkowo i dopiero przed paru dniami. Przez redaktora; znam go osobiście… Bardzo się zainteresowałem. Cała rzecz w tym, że podług artykułu pana Raskolnikowa wszyscy ludzie dzielą się rzekomo na „zwykłych” i „niezwykłych”. Zwykli powinni żyć w posłuchu i nie wolno im przekraczać praw, a to dlatego, uważasz, że są zwykli. Niezwykli zaś mają prawo do wszelkich zbrodni i wykroczeń, mianowicie dlatego, że są niezwykli. – U mnie jest niezupełnie tak – zaczął [Raskolnikow] prosto i skromnie. – Przyznaję zresztą, że pan wyłożył moją myśl prawie ściśle, a może nawet i zupełnie ściśle... Zachodzi tylko ta różnica, że bynajmniej nie nastaję, jakoby ludzie niezwykli koniecznie musieli11 i obowiązani byli wyczyniać wszelkie łotrostwa, jak pan to nazwał. Sądzę nawet, że takiego artykułu nie ogłoszono by drukiem. Po prostu napomknąłem, że człowiek„niezwykły” ma prawo… właściwie nie prawo urzędowe, tylko sam sobie może w sumieniu pozwolić na przekroczenie… niektórych zapór, i to jedynie w razie, gdy tego wymaga urzeczywistnienie jego idei (niekiedy może zbawiennej dla całej ludzkości). Co się zaś tyczy mego podziału ludzi na zwykłych i niezwykłych, zgadzam się, że jest on trochę dowolny. Wierzę tylko w swoją myśl zasadniczą. Polega ona na tym, że ludzie podług prawa przyrody dzielą się o g ó l n i e na dwie klasy: na klasę ludzi niższych, będących, że tak powiem, materiałem, który służy wyłącznie do wydawania na świat sobie podobnych, oraz na ludzi właściwych, to znaczy posiadających dar czy talent, który im pozwala wygłosić n o w e s ł o w o. Oczywiście podklas jest tu bez liku,12 ale znamiona wyróżniające obu klas są dość ostre: klasa pierwsza, czyli materiał, to ogólnie biorąc ludzie z natury zachowawczy, przykładni, ulegli i swą uległość miłujący. Uważam też, że powinni być ulegli, bo do tego są przeznaczeni i nie ma w tym nic zgoła, co by ich poniżało. Ludzie należący do drugiej klasy – wszyscy przekraczają prawo, są burzycielami albo są do tego skłonni, zależnie od uzdolnień. Przestępstwa tych ludzi, naturalnie, są względne i wielorakie; najczęściej domagają się oni w najróżnorodniejszych wystąpieniach zniszczenia istniejącego stanu w imię lepszego. Lecz jeśli takiemu człowiekowi dla ziszczenia13 jego idei wypadnie stąpać choćby po trupach, przez krew, to sądzę, że może on wewnętrznie, w zgodzie z sumieniem, zezwolić sobie nawet na pochód poprzez krew – co zresztą zależy od tej idei i jej rozmiarów, proszę to sobie Tylko w tym znaczeniu mówię w swym artykule o ich prawach do zbrodni. Fiodor Dostojewski, Zbrodnia i kara, Warszawa 1977 1 mieć muchy w nosie – złościć się, zwykle bez powodu. 2 zdzierać siódmą skórę – wyzyskiwać, brać za coś zbyt wysokie opłaty, wysokie ceny. 3 wyzionąć ducha – umrzeć. 4 waży na ogólnej szali – ma znaczenie dla całego społeczeństwa. 5 suchotniczy – gruźliczy (suchoty – gruźlica). 6 sekutnica – kłótliwa, dokuczliwa kobieta, złośnica. 7 orator – człowiek wygłaszający przemówienia, umiejący przemawiać publicznie, mówca. 8 ja obstaję za słusznością – chodzi mi o słuszność oceny postępowania skonfundowany – zmieszany. 10 podsygnowany – podpisany. 11 nie nastaję, jakoby […] musieli – nie uważam, że muszą. 12 bez liku – wiele. 13 ziszczenia – zrealizowania, urzeczywistnienia. 14 zakonotować – Nałkowska, Granica, Wrocław 1971
fZFCvC7. 34 462 446 163 68 337 19 286 34

zbrodnia i kara znaczenie imion