Masę serową przelać na ciasteczkowy spód i sernik z białą czekoladą piec w kąpieli wodnej* w temperaturze 160ºC, najlepiej bez termoobiegu, przez około 75 minut. Cała powierzchnia sernika powinna być wypieczona i ścięta przy dotyku patyczkiem. W razie konieczności lekko wydłużyć czas pieczenia. Wyjąć z piekarnika, wystudzić. SKŁADNIKI: 50 listków mięty, 10 listków kolendry, 3 średnie dojrzałe banany (pokrojone w plasterki i zamrożone), 1 puszka pełnotłustego mleka kokosowego 400 g wstawiona na kilka godzin do lodówki, pół tabliczki gorzkiej czekolady (polecamy tę z surowego kakao bez cukru), skórka z 1 limonki. WYKONANIE: Z puszki mleka kokosowego wyjąć białą, stałą część i zmiksować z miętą, kolendrą i skórką z limonki. Dodać zamrożone banany i ponownie zmiksować na gładko; z czekolady zrobić wiórki nożem i wmieszać w powstałą masę. Lody są gotowe zaraz po przygotowaniu. Smacznego zimnego i słodkiego! Przepis pochodzi ze strony: Autor: Paweł Ochman Author: Paweł Ochman Weganin lubiący gotować, fotografować i publikować to co się uda wytworzyć z roślin na drodze wielu przemian. Można śmiało powiedzieć: kulinarny alchemik i cudotwórca! View all posts by Paweł Ochman
A mięta wg mnie lubi towarzystwo czekolady, często kupuję czekoladę miętową, albo pałeczki miętowe w czekoladzie. Lubię też tzw. miętusy. Postanowiłam połączyć te dwa składniki i przygotować lody miętowe z czekoladą, a jak domowe lody, to muszą być najlepsze;) będą najlepsze.
Jaki jest Wasz ulubiony smak lodów? Mój to miętowo-czekoladowy, bo kocham połączenie tych dwóch smaków. Nic więc dziwnego, że kiedy dostałam książkę “Zdrowe lody”, to właśnie lody miętowo-czekoladowe jako pierwsze przykuły moją uwagę. Dość długo jednak zbierałam się do ich przygotowania, najpierw brakowało mi skrobi arrarutowej, potem żyłam myślą tylko o lodach włoskich… I ostatecznie dopiero wczoraj wzięłam się za realizację tego przepisu. Spontanicznie, co nie było tak do końca dobrym pomysłem, bo okazało się, że jeden ze składników trzeba było przygotować wcześniej. Mówię tu o śmietance z nerkowców, którą przygotowuje się z namoczonych przez noc orzechów. Nie chciałam jednak odpuszczać, więc postanowiłam zamienić ten składnik czymś zupełnie innym. Dziś zrobiłabym to jeszcze trochę inaczej i jestem przekonana, że wtedy lody wyszłyby jeszcze lepsze ;). Choć i tak są boskie! Jeśli lubicie połączenie mięty i czekolady, na pewno je pokochacie! Są bardzo orzeźwiające i naprawdę pyszne. Tutaj podzielę się z Wami moją wersją przepisu, dlatego że jest ona prostsza i bardziej ekonomiczna. Przy okazji dziękuję osobom, które towarzyszyły mi podczas przygotowywania tych lodów wczoraj na instagramowym Live 🙂 Wegańskie lody – wskazówki Zanim przejdę do przepisu, chciałabym poruszyć jeszcze kilka kwestii “technicznych”, tę dotyczącą skrobi arrarutowej. Spotkacie ją też pod nazwą arrowroot i jest to skrobia pozyskiwana z bulw karaibskiej rośliny, maranty trzcinowatej. Jej zadaniem jest nadanie lodom bardziej kremowej konsystencji, ponieważ zapobiega tworzeniu się kryształków lodu podczas zamarzania. Czy można ją pominąć? Moim zdaniem tak, ale wtedy radziłabym zrobić lody w pojemniczkach na patyku. Lody zamrożone w jednym pojemniku byłyby pewnie ciężkie do nakładania, bo byłyby zbyt twarde i mało kremowe. No i druga kwestia to ta “nieszczęsna” śmietanka z nerkowców. Zdaniem autorki jest ona doskonałą bazą do lodów beznabiałowych i ma wpływ na kremową konsystencję lodów. I znowu – jeśli chcecie zamrozić te lody w jednym pojemniku i podawać je w na talerzu lub w wafelku – postarajcie się zapewnić sobie tę śmietankę, tak samo jak skrobię arrarutową. Jeśli jednak nie przeszkadza Wam robienie lodów na patyku, śmietankę tę możecie albo całkiem pominąć, albo – tak jak ja – zastąpić ją na przykład bananem. Jeśli nie zależy Wam na tym, aby lody były beznabiałowe, możecie dodać np. trochę gęstego jogurtu naturalnego. Śmietanka z nerkowców – przepis z książki “Zdrowe lody” 1 filiżanka zimnej, przefiltrowanej wody 1 szklanka orzechów nerkowca filtrowana woda do namoczenia orzechów 1/4 łyżeczki soli Orzechy zalewamy przefiltrowaną wodą nieco ponad powierzchnię nerkowców. Przykrywamy miskę i wstawiamy na noc do lodówki. Następnego dnia przecedzamy orzechy i dokładnie je przepłukujemy, a następnie miksujemy z filiżanką wody i solą. Trzeba to zrobić bardzo dokładnie, aż całość nabierze gładkiej i kremowej konsystencji. Jeśli to się nie uda – trzeba przecedzić śmietankę przez sitko lub gazę, aby pozbyć się resztek orzechów. Lody miętowo-czekoladowe Jako że mój przepis nie zawiera śmietanki z nerkowców, polecam raczej wykonać go w pojemnikach na lody na patyku. Szczególnie, jeśli pominiecie też skrobię arrarutową. Ja trochę zamroziłam w zwykłym, plastikowym pojemniku i lody w nim nie wyszły zmrożone na kamień, ale nie miały też super kremowej konsystencji. Ja wczoraj śmietankę zastąpiłam mlekiem bananowym (czyli bananem zmiksowanym z odrobiną wody), ale wyszło mi to za rzadkie. Ogólnie dodatek wody nie jest w lodach mile widziany, więc dziś zmiksowałabym już samego banana. Lody miętowo-czekoladowe 2017-06-15 12:41:52 1 szklanka pełnotłustego mleka kokosowego (polecam śmietankę kokosową Real Thai 95% ekstraktu z kokosa - wykorzystujemy tylko gęstą część) 1 łyżka skrobii arrarutowej - nic się nie stanie, jak pominiecie 1 szklanka posiekanych liści mięty 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii - nic się nie stanie, jak pominiecie 1/4 łyżeczki soli 1/2 szklanki miodu lub syropu klonowego garść szpinaku - tylko dla koloru, możecie pominąć 1 banan lub 1 szklanka śmietanki z nerkowca kilka kostek gorzkiej czekolady min. 70% Odlewamy dwie łyżki mleka kokosowego, dodajemy do niego skrobię arrarutową i całość dokładnie mieszamy do uzyskania gładkiej konsystencji. Do rondelka wsypujemy liście mięty, dolewamy miód/syrop klonowy, sól, ekstrakt waniliowy, resztę mleka kokosowego i papkę ze skrobią. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy to na małym ogniu przez ok. 3 minuty, mieszamy od czasu do czasu. Zdejmujemy z ognia i przestudzamy. W tym czasie siekamy sobie gorzką czekoladę. Przestudzoną masę wlewamy do pojemnika blendera, dodajemy szpinak i banana (lub śmietankę z nerkowca), miksujemy to dokładnie. Dodajemy do tego pokruszoną czekoladę i rozlewamy masę do pojemników. Mrozimy przez min. kilka godzin, a najlepiej przez noc. W oryginalnym przepisie było też pół łyżeczki ekstraktu z mięty pieprzowej. Nie miałam, więc pominęłam. Ekstrakt waniliowy możecie zrobić samodzielnie, przepis znajdziecie na moim blogu. Z tego przepisu wychodzi ok. 500 ml lodów. | Blog lifestylowy o zdrowym stylu życia Być może na pierwszy rzut oka przepis wydaje się długi i skomplikowany, ale to mylne wrażenie. To naprawdę bardzo proste 🙂 spróbujcie! A jeśli spróbujecie i wrzucicie fotkę na Instagram, pamiętajcie o hashtagu #lifemanagerkainspiruje 🙂 Related Topicslody W dużym skrócie - freelancerka, pasjonatka zdrowego i uważnego stylu życia, miłośniczka Warszawy, psów i kuchni roślinnej. to blog lifestylowy, którego tematem przewodnim jest szeroko pojęte, umiejętne zarządzanie swoim własnym życiem. Począwszy od odpowiedniego odżywiania i regularnej aktywności fizycznej, poprzez rozwój osobisty, a skończywszy na licznych detalach, które czynią nasze życie lepszym, prostszym i szczęśliwszym. Przeczytaj również
Lidl, sklep z ogromem pyszności. "Marketowe podróby" - można by rzec. Podróby, taniocha opakowania z nieprzyciągającą wzroku, pospolitą Czas przygotowania: 30 minut Czas mrożenia lodów: 6 godzin Liczba porcji: 1400 ml lodów Kaloryczność kcal: 190 w 100 ml lodów Dieta: bezglutenowa, wegetariańska Składniki: 2 tabliczki białej czekolady - 200 g 1 szklanka mleka 3,2 % 1 pełna szklanka śmietanki kremówki 30 % - do 290 g pół szklanki śmietanki kremówki 36 % - do 150 g 3 płaskie łyżki cukru pudru Domowe lody z białej czekolady Szklanka ma u mnie pojemność 250 zamrażalnik jest ustawiony na temperaturę -15 kremówki trzymaj schłodzone w lodówce. Kalorie policzone zostały na podstawie użytych przeze mnie składników. Jest to więc orientacyjna ilość kalorii liczona na podstawie produktów, których użyłam w danym przepisie. Z podanej ilości składników otrzymasz około 1400 ml lodów z białą czekoladą. Polecam sięgnąć po najlepszej jakości białą czekoladę. Im lepszy skład, tym pyszniejsze lody i lżejsza struktura masy. Szukaj czekolady, która ma piękny kremowo żółty kolor. Im jaśniejsza, bardziej biała czekolada, tym gorszy skład. Biała czekolada powinna być wyprodukowana na bazie masła kakaowego (tłuszczu kakaowego). Inne składniki białej czekolady to cukier, mleko oraz ewentualne dodatki smakowe. Czytajmy zatem etykiety. Nierzadko bowiem dostaję potem zapytania, czemu masa się zwarzyła lub konsystencja zrobiła się oleista. Zazwyczaj jest to "wina" kiepskiej jakości czekolady. Lepsze białe czekolady często mają w składzie wanilię. Śmiało możesz użyć też takiej białej czekolady. Lody z białej czekolady przepis Do garnuszka wlej szklankę zwykłego mleka. Do lodów używam zazwyczaj mleka pełnotłustego 3,2 %. Dodaj też całe dwie tabliczki dobrej jakości białej czekolady. Będzie do 200 gramów czekolady. Czekoladę możesz wcześniej podzielić na mniejsze kawałki. Wówczas szybciej roztopi się w mleku. Mleko z czekoladą podgrzewaj na małej mocy palnika. Mieszaj całość cały czas, aż czekolada całkowicie roztopi się w mleku. Mleka nie gotuj. Jeśli jednak całość Ci się zagotuje, to nic się nie mart. Nic się nie stanie. Ważne jest to, by nie przypalić mleka. Garnek odstaw do przestudzenia a następnie do lodówki, do całkowitego schłodzenia. Nie musisz przykrywać garnuszka po przestudzeniu. Nie martw się też cienką warstwą, która pojawi się na powierzchni w postaci "kożuszka". Całość po wymieszaniu będzie miała jednolitą strukturę. Przygotuj sobie [pełną szklankę, czyli do 290 gramów śmietanki kremówki 30 % oraz pół szklanki śmietanki kremówki 36 %. Uwaga - ja używam do tych lodów mieszanki śmietanki kremówki 30 % i 36 %. To dla mnie idealne połączanie, ponieważ śmietanka słodka 30 % ubija mi się dość długo nawet, gdy jest mocno schłodzona. Za to śmietanka 36 % ubija się błyskawicznie i czasem zdarza się, że ubiję ją o kilka sekund za długo i w kilka chwil zaczyna się z niej robić masło. Gdy zaś daję mieszankę śmietanki mniej i bardziej tłustej, to wychodzi mi idealna bita śmietana. Dodatkowo lody wychodzą nie za tłuste i kremowe. Naczynie ze schłodzoną śmietanką polecam dodatkowo umieścić na 20-30 minut w zamrażalniku. Im lepiej schłodzona śmietanka, tym szybciej i łatwiej się ubija. Możesz też w zamrażalniku umieścić mieszadła miksera. Mocne chłodzenie śmietanki jest bardzo ważne szczególnie w upalne dni. Dobrze schłodzoną śmietankę wyjmij z zamrażalnika i natychmiast zacznij ubijać mikserem na najwyższych obrotach. Sugeruję wysokie naczynie, ponieważ z początku śmietanka jest rzadka i może chlapać po kuchni :) Śmietankę ubijaj tak tylko do momentu, gdy zrobi się lekko gęsta. Dodaj wówczas trzy płaskie łyżki cukru pudru i ubijaj jeszcze chwilę, aż będzie idealnie kremowa i napuszona. Może to trwać nie dłużej niż minutę. Uważaj, by nie ubijać jej za długo, ponieważ śmietanka może się zacząć warzyć i rozwarstwiać na maślankę i masło. To jak szybko uzyskasz idealną bitą śmietanę zależy od tłustości śmietanki, jej stopnia schłodzenia i mocy miksera. Do roztopienia czekolady w mleku użyłam małego rondelka, więc po schłodzeniu całość przelałam do większego naczynia. Do słodkiego mleka z białą czekoladą zacznij dodawać bitą śmietanę. Łyżka po łyżce. Po każdej porcji delikatnie zamieszaj masę przy pomocy szpatułki, czy zwykłej łyżki. Pod koniec masa może mieć "chmurki" z niedomieszanej bitej śmietany. Nic nie szkodzi. Lepiej zostawić taką strukturę, niż mieszać całość do uzyskania idealnie gładkiej masy, za to o mniejszej objętości (a zatem i puszystości lodów). Do mieszania masy czasem lepiej od szpatułki sprawdza sprawdza się trzepaczka okrągła (masę nadal wówczas mieszamy powoli, nie ubijamy jak białka). Puszystą masę przełóż do naczynia, w którym będziesz mrozić lody. Wiem, że macie czasem problem z wyborem pudełka. Tutaj wystarczy nawet zwykła keksówka. Ja używam często szklanego, podłużnego naczynia, które dedykowane było wypiekom z piekarnika. Dobrym pomysłem będzie użycie pudełka po zjedzonych już lodach sklepowych. Lody z białej czekolady odłóż do zamrażalnika ustawionego na -15 stopi. Po sześciu godzinach mrożenia lody są idealne do nakładania. Jeśli lody będą mrożone dłużej, to być może po wyjęciu z zamrażalnika będą potrzebowały dodatkowych kilkunastu lub więcej minut, by zmięknąć. Jeśli lody wyjmujesz na dłużej i znacznie zmiękną, to nie można ich ich ponownie mrozić. Jeśli lody przełożysz do osobnych, małych pojemników, to oczywiście będą gotowe znacznie szybciej. Prawdopodobnie już po dwóch godzinach mrożenia będą idealne do zjedzenia. Lody możesz też zamrozić używając maszynki do lodów. Wystarczy wówczas gotową masę przełożyć do maszynki do lodów i dalej postępować zgodnie z instrukcją. Takie lody mogą być gotowe nawet w 30 minut! Sporo zależy od jakości maszynki oraz jej pojemności. Domowy lody z białą czekoladą polecam podawać po około sześciu godzinach mrożenia. Ich struktura jest idealna do nakładania i nie trzeba wówczas mieszać masy w trakcie mrożenia. Jeśli lody mają być zjedzone następnego dnia, to polecam przykryć naczynie, by nie wysuszać lodów. Lody mrożone dłużej mogą się zrobić twarde i trudniejsze do nakładania. Trzeba je wtedy wyjąc i zostawić na blacie na 30 minut, by zmiękły. Takich lodów nie odkładaj już do ponownego mrożenia. Lody z białą czekoladą szykowane z dodatkiem mleka będą zdatne do nakładania nawet, po dłuższym mrożeniu. Trzeba wówczas użyć łyżki do lodów, którą wcześniej umieściło się na chwilę w gorącej wodzie. W czasie skrobania masy po chwili uformujesz piękną gałkę lodów. Kryształki wody w lodach będą drobne a same lody będzie się jadło z jeszcze większą przyjemnością. Smacznego! Klasyczne lody na bazie śmietanki kremówki i żółtek jaj, według tradycyjnej receptury, przekazywanej w naszej rodzinie z pokolenia na pokolenie. Borówkowe z nutą wanilii Śmietankowe z czekoladą i sosem wiśniowym
Zapraszam na zimne lody miętowe z czekoladą Ostatnio znowu upały zawitały do Wrocławia, wyciągnęłam więc z zamrażalnika resztkę tych pysznych lodów miętowych z czekoladą. Są najlepsze, bo domowe 🙂 Uwielbiam lody miętowe, zresztą tak jak wszystkie niesłodkie lody (cytrynowe – mniam). Robi się je naprawdę prosto, wystarczy kilka składników i nie potrzeba żadnych jajek. Głównymi składnikami są śmietanka i zagęszczone, niesłodzone mleko. Dzięki nim lody mają przyjemny, mleczny smak. Wybrałam mleko niesłodzone, bo raz zrobiłam lody na tym słodkim i zdecydowanie za dużo było tej słodyczy. Ale następnym razem zrezygnuję chyba z dodatku cukru do masy i zmieszam mleko słodkie z niesłodkim, dla uzyskania bardziej kremowej konsystencji. Składniki: 300 ml śmietany 30% 500 g mleka niesłodzonego skondensowanego 100 g cukru pudru 2-3 łyżeczki ekstraktu z mięty (krople Herbapol) 100 g gorzkiej czekolady odrobina barwnika zielonego Śmietanę ubijamy, dodajemy wszystkie pozostałe składniki, oprócz czekolady, i ponownie ubijamy. Masa będzie rzadka, ale uwierzcie, to napowietrzanie ma sens. Przelewamy masę do plastikowego pojemnika i wkładamy do zamrażarki. Musimy ją co jakiś czas miksować (co godzinę, ok. 3-4 razy). Po ostatnim miksowaniu dorzucamy czekoladę posiekaną w drobne kawałki. Przed podaniem wyciągamy na minutkę, dwie, wtedy łatwiej je nabierać. Smacznego! Share
595 views, 21 likes, 2 loves, 2 comments, 0 shares, Facebook Watch Videos from Coolka: Nasz rower jest dzisiaj na Wyspie Młyńskiej: mięta z czekoladą, ciasteczko, malina, avokado, bounty, masełko
Lody mięta z czekoladą i czekoladowe z nutką mięty z bitą śmietaną, polewą czekoladową i świeżą miętą. Dostępne w lodziarnio-kawiarniach o smaku Mięta z czekoladą Niebanalny, orzeźwiający smak miętowych lodów połączonych z deserową czekoladą. Czekolada z Nutką Mięty Eleganckie połączenie lodów czekoladowych z miętową nutą - idealne połączenie dla wielbicieli wykwintnych deserów.
Majówka rozpoczętą!🌞 Serdecznie zapraszamy na nasze pyszne lody ️🍦 Zapraszamy:-Plac pod Skrzydłami-al. Reymonta 12-al. Jana Pawła II 67 . Lodziarnia stworzona z pasji i miłości do lodów. Lody wytwarzamy codziennie na miejscu, używając tylko naturalnych składników. Wszystko po to, aby cieszyć się ich przepysznym smakiem. Odkąd zaczęłam robić domowe lody na patyku, to wiedziałam że lody miętowe będą jednymi z pierwszych. Bardzo lubię to połączenie! Lody wyszły smaczne, bardzo orzeźwiające, kremowe dzięki bananom, lekko kwaskowe (zasługa jogurtu) a czekolada przyjemnie chrupie. Moimi ulubionymi nadal są lody z masłem orzechowym (przepis tutaj), ale wersja miętowa wyszła równie dobra. Wszystkich fanów mięty zapraszam na przepis! Składniki na 5 sztuk 150g jogurtu greckiego100ml mleka3 przejrzałe bananykilka świeżych liści mięty1 łyżeczka aromatu miętowego1 bryłka szpinaku50g gorzkiej czekoladysłodzidło (można pominąć) Sposób wykonania Banany (mogą być wcześniej zamrożone) rozdrabniamy widelcem. Do bananów dodajemy gęsty jogurt grecki oraz mleko, wrzucamy liście mięty i aromat. Masę przelewamy do wysokiego naczynia i blendujemy na gładko. Bryłkę szpinaku (jeśli był mrożony) zalewamy odrobiną wrzątku i całość wlewamy do masy. Ponownie blendujemy. Masę można dodatkowo posłodzić wedle uznania. Dobrze schłodzoną czekoladę kroimy na drobne kosteczki i łączymy z lodową masą. Delikatnie mieszamy, przelewamy do foremek, wkładamy patyczki i mrozimy w zamrażalce przez minimum 7-8h, a najlepiej całą noc! Robicie domowe lody? To na prawdę super sprawa, nieograniczone możliwości połączeń smakowych i ogromna frajda! Polecam każdemu 🙂 Inne przepisy na domowe lody: Lody z Masłem OrzechowymLody Kiwi i Kokos oraz Kokos z MalinamiLody Truskawka z Mango X2nn. 352 440 274 412 17 128 105 80 426

lody mięta z czekoladą